XV BAŁTYCKI REJS KOCIEWIAKÓW - nabór
Rejs żeglarski z Gdańska w terminie od 23 sierpnia do 30 sierpnia 2025r.
Zarząd UKS OPTI OSIEK, Hanka, Kacper i ja oranizujemy rejs żeglarski na DWA jachty. Rejs non profit po kosztach. Planujemy pożeglować na drugą stronę Bałtku z Gdańska. Na jachtach. Jeśli pogoda nie pozwoli na przeskoczenie Bałtyku to zrobimy polskie wybrzeże
Koszt około 2190 zł. Kaucja od załoganta przy wejściu na jacht 800 zł. Zapisy chętnych już trwają.
Zadzwoń 513 418 709 lub napisz maila: afiryn@wp.pl albo nas odwiedź. Ilość miejsc ograniczona: 18 tj 8 + 10.
Procedura zapisu na rejs:
- Zadzwonić 513 418 709 z zapytaniem czy są jeszcze wolne miejsca na rejs lub napisać maila na afiryn@wp.pl o treści "Witam jestem chętny do udziału w XV rejsie Kociewiaków". Po odpowiedzi wpłacić zadatek w wysokości 700 zł (wpisowe). Możliwość kontaktu przez facebooka i messengera.
- Tworzę grupę kontaktową na meesengerze i kontaktujemy się mailami, jednocześnie informując całą załogę o różnych sprawach dotyczących rejsu (np. o dodatkowych szkoleniowych zajęciach w Osieku, pomocy w transporcie itp.). Każde pytanie do mnie czy też do któregoś z was, wysyłamy do całej grupy.
Terminy wplat.
Wpisowe Zadatek za rejs 700 zł termin wpłaty zadatku marzec 2025.
II rata za rejs 700 zł temin wplaty do 23 maja.
III rata za rejs reszta po zniżkach do 20 lipca.
Po wpłacie Wpisowe Zadatek w tabeli załogi zmieniam wpis na "zajęte" wraz z imieniem i
pierwszą literą nazwiska. Tylko wpłata zadatku gwarantuje rezerwację miejsca i wpisanie na
listę uczestników wyprawy - załogi.
ZNIŻKI.
Można uzyskać 200 zł zniżek.
Harcerze z StG 100 zł.
Członkowie UKS OPTI OSIEK 100 zł. Z opłaconymi składkami za 2025 rok.
Konto do wpłat
Andrzej FIRYN
82 8342 0009 0008 6958 3000 0001
Przy dokonywaniu wplat należy wpisać tytułem:
" Zadatek (II rata, III rata) za XV Żeglarski Rejs Kociewiaków". imię i nazwisko.........., adres kontaktowy..........................",
UWAGA! W przypadku rezygnacji z rejsu, zwrot wpłat nastąpi tylko i wyłącznie po znalezieniu na swoje miejsce innego chętnego. Przy czym zawsze tworzę listę rezerwową. Jak jest z kogo.
Na pytania co zabrać:
- Do spania: śpiwór, podusia, prześcieradełko, kocyk dla zmarźluchów. Przescieradło obowiązkowo-warunek armatora. No i dresik lub piżamka.
- Do jedzenia: apetyt, sztućce, kubek termiczny z rączką, ściereczka do naczyń.
- Do ubrania: buty do wnętrza do jachtu(papucie, sandałki,) buty na ląd i do jeżdżenia rowerem, bielizna, odzienie wierzchnie, odzienie nieprzemakalne, okulary przeciwsłoneczne, rękawiczki, czapka zimowa na noc, kalesony albo getry. Nocne wachty nawet latem bywają zimne. Nieraz zdarzało mi się żeglować w zimowej czapie i grubej kurtce.
Na jachcie, po jego pokładzie, poruszamy się w butach z niesmolącą podeszwą (taką co nie zostawia śladów). Ciuchy pakować w woreczki foliowe , następnie w torbę podróżną. Nie zabieramy walizek. Na walizki nie ma miejsca na jachcie. Przesąd żeglarski mówi, że parasolka i walizka, przynoszą pogodowego pecha. - Środki czystości: szczoteczka do zębów w etui, mydło w płynie pod prysznic - małe na 1 tydzień, ręcznik. Klamerki do przypinania prania, chusteczki nawilżane (przypominam, że tych chusteczek nie wyrzucamy do toalety-naprawa zatkanej-na koszt sprawcy).
- Techniczne: latarka czołówka, scyzoryk surwiwalowca.
- Na dolegliwości żołądkowe od choroby morskiej: różne środki począwszy od imbiru, awiomarin, dla umierających na chorobę morską lekarstwo o nazwie TOREKAN. To musi przepisać lekarz.
Podobno picie, codziennie już tydzień przed rejsem herbaty z imbirem oraz w rejsie, łagodzi skutki bujania na morzu. - Medycyna: Jakieś środki przciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, bandaż, plaster itp. Własne leki czyli zapas leków używanych codziennie. Najlepsza rada to, UWAŻAĆ NA SIEBIE.
- Karta europejskiego ubezpieczenia zdrowotnego EKUZ. Załatwia się w NFZ dużo wcześniej.
- Można mieć własną kamizelkę asekuracyjną. Pogadać z Jędrkiem zabierze z Osieka.
Tuż przed zamusztrowaniem na jacht należy uiścić u kapitana czyli Jendrka opłatę Kaucję w wysokości 800 zł.
Kapitan kaucję wpłaca armatorowi. Jest ona zabezpieczeniem finansowym na poczet niezamierzonych strat nie objętych
ubezpieczeniem. Kaucja zwrotna, po rozliczeniu, po zakończeniu rejsu.
Z kaucji pokrywa się straty spowodowane np. niesubordynacją załoganta. Czyli. Jeżeli załogant pobierze
kamizelki lub szelki a je zgubi to z kaucji zwrotnej odliczam za szelki. Gdy ktoś odpali pneumatyczną
kamizelkę potrącam za nabój. Lub będzie bawić się racami i dla zabawy odpali, z kaucji zwrotnej odliczam
koszt zakupu nowej. Jeżeli ktoś wrzuci podpaski czy też husteczki higieniczne do kingstona i zatka tzn
popsuje się wirnik potrącam koszt naprawy i części zamiennych temu ktosiowi. Jeżeli wyrzuci do
zlewozmywaka resztki jedzenia lub śmieci, odliczam za koszt naprawy. Niewykonywanie zadań zgodnie z
poleceniami kapitana w trakcie manewrów portowych i z tego powodu awarie, to też potrącenie z kaucji.
Zużycie paliwa powyżej 40 litrów to również dodatkowy koszt potrącany równo od każdego załoganta z
kaucji. Ponieważ to będzie sierpień nie będzie trzeba używać ogrzewania czyli już na starcie oszczędzamy
paliwo.
Na jachcie serwujemy swojskie jadło. No i wyroby wędliniarskie Hand Made in Jendrek. Półprodukty
obiadowe przygotowuje Lena w naszej Agroturystycznej Stanicy Żeglarskiej. Prowiant i jadłospis na każdym jachcie. Posiłki przygotowuje wachta kuchenna pełniąca jednocześnie służbę porządkową.
W portach: w restauracjach, barach, jemy za swoje. Waluta korony szwedzkie SEK.
Kieszonkowe na zwiedzanie muzeów i płatne atrakcje. Ile ? Wg uznania.
Europejska Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego EKUZ. Obowiazek zabrania ze sobą.
Można załatwić przez internet lub osobiście we właściwym ze względu zamieszkania oddziale NFZ.
Załatwiajcie wcześniej bo troszku czasu to trwa. Przed samymi wakacjami natłok wniosków w NFZ.
Rejs w Strefie Schengen. Potrzebne dowody osobiste lub paszporty. Obowiązkowo.
Z powodu wojny rosyjsko ukraińskiej nasilono kontrole graniczne i antyterrorystyczne.
Jeżeli wędkujecie weźcie wędki. Jest szansa zwędkować nie tylko dorsza, lecz bellonę i łososia. Na
podstwie wskazań batymetrycznych napływam i trafiam w górki, dołki i skarpy gdzie żerują dorsze. Ryby
sprawiam w 5 sekund, filetuję w 15 sekund. Robię smażone, duszone , gotowane, marynowane, sałatkę z
dorsza. Na Bałtyku najczęściej łapią się dorsze, łososie i belony. Przy slabiutkim wietrze można łapać na
trolling. Kiedyś w ten sposób złapałem łososia i bellonę.
Osobiście polecam regionalne smakołyki w odwiedzanych portach.
Tak jak co roku, udzielam informacji mailem afiryn@wp.pl lub telefonicznie 513 418 709 albo messengerem.
załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | załoga | |
DELFIA 47 | JENDREK | RYSIO | NADIA T | MAGDA W | ZENEK F | TYM CH |
ARTUR S |
ALEKSY S | TOSIA G | Tosia Z. | KONRAD W | |
COBRA 41 |
HANKA | KACPER | MAX D | ALEKSANDER SZ |
wolne |
zajęte |
Żegluję już 49 lat, w tym po morzu 33 a jako kapitan na morzu 31.
Pozdrawiam
Jendrek
kontakt: kom. 513 418 709
mail: afiryn@wp.pl